SUPER WOJOWNICY |
"Super wojownicy" to film, do którego podchodziłem z rezerwą. Już sam tytuł był dla mnie zbyt "bombastyczny", no i te komentarze na okładce kasety. A jednak. To z pewnością jeden z najlepszych filmów karate jakie widziałem ( a widziałem sporo :). Fabuła jak to fabuła. Jack Cody ( mało znany ale naprawdę niezły Brandon Gaines ) pasjonuje się zawodami jedynymi w swoim rodzaju: zawodami kick-boxerskimi w oprawie rodem z amerykańskiego wrestlingu. Zawodnicy ( nazywani Super Wojownikami ) walczą w pełnym kontakcie, właściwie przy użyciu dowolnych technik. Największym marzeniem Jacka to oczywiście być jednym z nich. I nagle marzenie się spełnia: zarejestrowana przez kamerę ochrony jego walka z przypadkiem napotkanymi złodziejami, trafia aż do telewizyjnych wiadomości. Momentalnie Jack staje się bohaterem a wkrótce przychodzi propozycja przyłączenia się do Super Wojowników. Główny "szef" programu, Sawyer ( Keith Vitali ) wabi młodzika dużymi pieniędzmi i oddaje go opiece pięknej Angel - trenerce i jednej z zawodniczek. Niby wszystko jest super, ale Jack szybko odkrywa ciemną stronę całego przedstawienia. Film zrobiony fachowo i z rozmachem. W rolach głównych wystąpiło wielu zawodników ( Vitali to np. trzykrotny mistrz świata w karate ) a także "znajomi" z innych filmów np. Chuck Jeffreys jako "Dark Cloud" ( partner Gary'ego Danielsa w "Bloodmoon", zresztą tych samych producentów ) czy Kelly Gallant jako Angel ( Jezu, też bym chciał żeby była moją trenerką :) Choreografia jest znakomita. Szybki montaż, nieco w stylu filmów z Hongkongu i duży dynamizm robią swoje ( zwłaszcza końcowy pojedynek w klatce z "wahadłem" ). Kto tego filmu jeszcze nie widział, nie wiem na co czeka. ![]() 'Super Wojownicy' w pełnym składzie: od lewej: Keith Vitali, Kelly Gallant, Brandon Gaines, Cliff Lenderman, Chuck Jeffreys i Brian Ruth. "Super wojownicy" ( "Superfights" ) rok prod. 1995 reż. Tony Leung Darmowy hosting zapewnia PRV.PL |